Para gołębi wyfrunęła dziś z pieca i nic tylko gruchają i gruchają.
Podobne są do siebie, choć nie identyczne.Kamionkowe, ceramiczne rzeźby ogrodowe….
Komentują rzeczywistość nie ceramicznego świata.
(…)Ponoć Polikropkom urodzić ma się dziecko przyszłą wiosną, a Chilipolliński narzeka, że kultura jest tylko dla wybranych i że do niego nic nie trafia.
Tortugę i Marikitę znowu fachowcy wystawili w robocie się nie pojawiając.
Stara Ranaita z zapałem szuka przepisów na ogórki, bo kiszenia ma juś dość, a tu w koło klęska urodzaju.
Putańscy rządzą krajem ludzi i drzewa chcą dać wycinać bez kontroli żadnej.
Kawrońscy z kolei z dubeltówkami po lasach będą chodzić i strzelać do gawronów.
Kościelińscy paniom w ich organy pciowe zaglądać chcą w majestacie nowo powstałego prawa.
Propanieńscy obiecują do tego nie dopuścić.
Wszyscy wszystkich wojna straszą.
Na listach przebojów królują panowie uroczo kręcący pupami, muzycznie-dyskteka.
Pogoda w kratkę, bo kratka w modzie.(…)
Tak sobie siedzą i gruchają…świat z boku obserwując….
Zainteresowanych gruchająca para zapraszam do kontaktu.
Leave a Reply
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.